
Ten niezwykle pomocny system wspomagający hamowanie, stał się podstawą wyposażenia współczesnych pojazdów. Nie każdy wie, że to najstarszy elektroniczny system bezpieczeństwa, jaki trafił do samochodów. Pierwsze auta z prostym systemem ABS pojawiły się już w 1966 roku, jednakże układ zapobiegający blokowaniu kół w znanej nam do dzisiaj postaci po raz pierwszy zastosowano dokładnie 40 lat temu.
Na suchej nawierzchni ABS pozwala o 36 proc. skrócić drogę hamowania, a podczas jazdy w deszczu z prędkością 100 km/h, zatrzymać się o 45 m bliżej od auta bez ABS-u. Tego nie jest w stanie zrobić żaden hamujący pulsacyjnie, najlepszy nawet wyścigowy lub rajdowy kierowca. Ciśnienie w układzie hamulcowym z ABS zmienia się bowiem nawet kilkanaście razy na sekundę.

ABS to skrót od niemieckiego „Antiblockiersystem”. Nieprzypadkowo, bo w znanej nam do dzisiaj postaci opracowała i wprowadziła go na rynek niemiecka firma Bosch. Zanim nastała era samochodów z elektronicznym systemem, zapobiegającym poślizgowi kół, konieczne było stosowanie zupełnie innej techniki hamowania. Kierowcy starszych aut doskonale pamiętają tzw. hamowanie pulsacyjne, które zapobiegało poślizgowi i zwiększało skuteczność hamowania. Jednak, nawet dla najlepszych kierowców, sporym wyzwaniem było stabilne omijanie przeszkód na drodze.
Wprowadzenie ABS-u wszystko zmieniło. Dziś, by skutecznie zatrzymać się jadąc autem zaopatrzonym w ABS, wystarczy z całej siły wcisnąć i trzymać hamulec. W najnowszych autach wspomaga nas w tym komputer, który wiedząc co się dzieje, nawet bez naszego udziału doprowadzi pełne hamowanie do końca. ABS umożliwia jednoczesne hamowanie i omijanie przeszkód. O tym, jak skutecznie hamować, dowiecie się z naszego artykułu.

Jak działa system ABS?
W dużym uproszczeniu, gdy jedno z kół zaczyna obracać się wolniej od pozostałych – co oznacza, że wpada w poślizg – system obniża ciśnienie w wiodącym do niego przewodzie hamulcowym i ułamek sekundy później podwyższa, gdy tylko koło ponownie zacznie się obracać. Szybciej nie byłby w stanie zadziałać żaden kierowca.
Pierwsze systemy ABS (tzw. dwukanałowe) działały jednocześnie na dwa koła, znajdujące się w tym samym obwodzie. Współczesne panują nad każdym z osobna. Przy każdym kole znajduje się indukcyjny czujnik prędkości obrotowej. Ciśnienie w układzie hamulcowym każdego z kół regulują elektrozawory, a nad ich pracą czuwa komputerowa centrala. Warto pamiętać, że system nie działa, gdy unieruchomiony jest silnik, np. podczas holowania samochodu.

Historia ABS
Wszystko zaczęło się w 1966 roku, kiedy brytyjska firma Jensen wprowadziła na rynek swój model FF. Był to pierwszy w historii samochód z układem ABS. Pomysł zaimportowano z lotnictwa, bo pierwsze układy zapobiegające poślizgowi kół, montowano w samolotach już w latach 50. Stosowano je także w pociągach – był to antypoślizgowy układ Knorr.
Systemy ułatwiały pracę pilotów w ostatniej fazie lądowania, a jednocześnie chroniły opony przed przedwczesnym zużyciem. Samolot hamował po przyziemieniu stabilniej, nie wpadając w poślizg i nie paląc przy tym opon. To rozwiązanie opracowała dla lotnictwa oponiarska firma Dunlop. W zmodyfikowanej formie przeszczepiono je do samochodu Jensena. Dodajmy, że działało wyłącznie na koła tylnej osi.

Nieco inną konstrukcję wybrał do swojego samochodu amerykański Lincoln. Rozwiązanie nosiło nazwę Sure Track i po raz pierwszy zastosowano je w 1969 roku w modelu Continental Mark III. Niespełna trzy lata później, inna amerykańska marka – Cadillac – zaprezentowała swoje urządzenie, podobnie jak w Jensenie, działające na kołach tylnej osi.
Przełom nastąpił dopiero w 1971 roku, gdy Chrysler zaprezentował po raz pierwszy swój model Imperial z systemem ABS o nazwie Sure Brake, działającym na wszystkie koła.
Siedem lat później – w 1978 roku na rynku pojawił się ABS 2, opracowany przez niemiecką firmę Bosch – protoplasta współczesnych nam systemów. Dopiero to rozwiązanie zyskało popularność. Na przestrzeni lat ABS był udoskonalany. W 1993 roku został połączony z systemem kontroli trakcji ASR. W roku 1998 stał się podstawą kolejnego ważnego systemu, ESP – stabilizującego tor jazdy auta i korzystającego z czujników ABS.

Po 2000 roku już prawie 70 proc. samochodów było fabrycznie wyposażanych w system ABS, a cztery lata później Unia Europejska uczyniła ABS obowiązkowym wyposażeniem każdego dopuszczonego do ruchu, osobowego samochodu.
Jak działa system ABS pokazano też świetnie na tym filmie. Polecamy!