Wyczekiwany dość długo, bo od roku 2022 hiszpański SUV o nazwie Terramar został wreszcie oficjalnie przedstawiony, trafiając kolejno do salonów. CUPRA Terramar w zamyśle ma zastąpić Atecę, wszakże śmiało można powiedzieć, że prezentuje się jak większy, nowocześniejszy kuzyn CUPRY Formentor.
Niewątpliwie podkręca emocje odważnym designem i dynamiką dostrzegalną w każdym detalu. Poznajmy zatem nową CUPRĘ bliżej, poznajmy też możliwości finansowania samochodu.
Nazwa auta nie jest przypadkowa. Nawiązuje bowiem do historii CUPRY. Konkretnie do toru wyścigowego Autódromo de Sitges-Terramar, na którym zainaugurowano debiut marki. Choć CUPRA Terramar zachwyca typową dla hiszpańskich modeli sylwetką, korzysta z najnowszych rozwiązań technicznych Volkswagena. Dzięki temu pozytywnie zaskakuje pod każdym możliwym względem. Jest dostępna w kilku wersjach silnikowych: benzynowej oraz hybrydowych plug-in. Wpisuje się w kategorię kompaktowych SUV-ów CUPRY, aczkolwiek jest większa zarówno od CUPRY Formentor jak i od Ateki- modelu, który ma docelowo zastąpić w najbliższych latach.
Atletyczny wygląd samochodu idzie w parze z pokaźnymi rozmiarami oraz przestrzenią pasażerską i bagażową. Gabaryty CUPRY Terramar są następujące: niemal 4,52 m długości, 1,86 m szerokości, ponad 1,58 m wysokości. Rozstaw osi wynosi zaś 2,68 m. Bagażnik ma z kolei pojemność wynoszącą aż 540 litrów a w wariantach hybrydowych 450 l.
O zaskoczeniach związanych z nadwoziem można dyskutować, bo dla jednych groźny a dla innych przyjazny image tak czy inaczej kojarzony jest bezbłędnie z pozostałymi modelami CUPRY, każdorazowo emanującymi zadziornym, sportowym charakterem. Reflektory Matrix LED Ultra w kształcie trzech trójkątów potwierdzają hiszpański rodowód auta. Nieco wydłużona maska z ciekawie wyprofilowanymi liniami wizualnie nadaje maszynie lekkości. Podświetlane logo oraz stylowe, aluminiowe felgi sugerują natomiast, że mamy do czynienia z pojazdem, który nie tylko dynamicznie wygląda ale też dynamicznie jeździ.
Wnętrze CUPRY Terramar
Wnętrze, dostępne w aż trzech wariantach (Deep Ocean, Moon Light, High Canyon) ujawnia już więcej niespodzianek. Po mimo że brak dużej ilości przycisków na konsoli i sportowa kierownica nowościami nie są, tak odświeżony kokpit oraz precyzyjnie wykończona miedzianymi elementami deska rozdzielcza wyraźnie uzmysławiają, iż CUPRA Terramar to rzeczywiście nowy model. Większością funkcji steruje się za pomocą ekranów dotykowych. W centralnej części umieszczony został 12,9 calowy kokpit. Ulepszony pod kątem obsługi, w tym szybkiej reakcji na dotyk.
Wśród praktycznych walorów jakie prezentują kabina i tył samochodu, nie sposób pominąć wygody. Kierowca oraz pasażerowie mają naprawdę dużo miejsca a jednocześnie wszystko pod ręką. Sprytnie wyprofilowane na kształt kubełka fotele zapewniają utrzymanie stabilnej pozycji na zakrętach. Liczne schowki, półki oraz gniazda USB a także inteligentne oświetlenie gwarantują przyjemną, komfortową podróż, tak w pojedynkę jak i wraz z rodziną, przyjaciółmi czy współpracownikami.
Fuzja wygodnej, ekonomicznej i dynamicznej jazdy
Zastosowanie płyty podłogowej MQB Evo, znanej z VW Tiguana świadczy nie tylko o konstrukcji zapewniającej komfort ale również o możliwości zastosowania w aucie różnych układów napędowych. Możliwość ta została oczywiście słusznie wykorzystana. Mamy dzięki niej do wyboru 4-cylindrowe silniki benzynowe, jednostki benzynowe z systemem miękkiej hybrydy oraz hybrydowe plug-in. Te ostatnie pozwalają na pokonanie dystansu aż 100 km na zasilaniu wyłącznie prądem, a więc niemal dwukrotnie większego niżeli pozostałe modele CUPRY. W praktyce oznacza to, że w ruchu miejskim można poruszać się całkowicie zeroemisyjnie, nie rezygnując zarazem w trasie z zalet oferowanych wyłącznie przez jednostki spalinowe. Jak widać wspólna z Tiguanem platforma podłogowa nie koliduje w żaden sposób ze sportowym obliczem CUPRY. Aby maksymalnie temu zapobiec producent mocno przyłożył się do opracowania adaptacyjnego zawieszenia, progresywnego układu kierowniczego i wydajnych hamulców.
Finansowanie dla biznesu
Wydatek rzędu 173 800 zł- 240 600 zł (zależnie od wersji samochodu) nie wydaje się duży względem otrzymania SUV-a iście na miarę XXI wieku. Niemniej wyłożenie całej kwotu może być dla z nas nieosiągalna bez finansowania. Dlatego polecamy atrakcyjne możliwości finansowania i użytkowania modelu: NAJEM długoterminowy dla firm oraz leasing JAK ABONAMENT z wyjątkowo niską ratą – sprawdź ratę leasingu CUPRY.
Gdy zależy nam głównie na mobilności w biznesie i nienagannej historii kredytowej, NAJEM długoterminowy dla firm może okazać się optymalną opcją. W ramach stałej, miesięcznej opłaty zyskujemy gwarancję komfortu. Obsługą auta tudzież całej floty zajmuje się bowiem wynajmujący. W stałą, miesięczną opłatę wliczone są już ubezpieczenie, przeglądy, opieka serwisowa, pakiet assistance, pomoc w przypadku szkody, samochód zastępczy i opcjonalnie wymiana oraz przechowywanie opon. Dzięki temu łatwiej jest kontrolować koszty w firmie. Łatwiej też jest skupić się na rozwoju przedsiębiorstwa. NAJEM nie przewiduje wszakże nabycia pojazdu. Wraz z zakończeniem umowy trzeba je zwrócić. Ale…od razu da się przedłużyć współpracę z Volkswagen Financial Serwices w ramach nowej umowy NAJMU.
Klientów, którzy liczą się ze zmiennymi potrzebami firmy, nie wykluczając jednocześnie zakupu samochodu w niedalekiej przyszłości zadowolić powinien leasing CUPRY w formule JAK ABONAMENT. Ta nowatorska forma finansowania wiąże się z mnóstwem zalet. Jest maksymalnie elastyczna, bo kiedy umowa wygasa, przedsiębiorca może samochód wykupić lub zwrócić go do dealera. Może wybrać nowy model z nową umową i dopasować parametry leasingu do bieżących oczekiwań i możliwości. Jest również korzystna dla portfela, ponieważ nie trzeba wnosić opłaty wstępnej a raty mimo wszystko zawsze będą niższe niż w leasingu KLASYCZNYM.
Niniejsza informacja nie stanowi oferty w rozumieniu kodeksu cywilnego. Informacje w artykule aktualne na dzień publikacji.