Zeroemisyjne SUV-y stanowią coraz bardziej powszechny widok w salonach samochodowych różnych marek. Łączą w sobie charakterystyczną dla swej klasy niezawodność w każdych warunkach drogowych, przestronność i wygodę podróżowania z licznymi zaletami napędu elektrycznego. Zapewniają doskonałą wydajność oraz wysoki komfort podróżowania. Wydają się wręcz wyznaczać kierunek w rozwoju współczesnej motoryzacji. Coraz większe zainteresowanie ze strony kierowców i coraz większy wybór elektrycznych aut sportowo-użytkowych sprawiają, iż często pojawia się pytanie „który spośród dostępnych modeli realnie warto posiadać?”
Przemysł motoryzacyjny stale ewoluuje. W zmianach obserwowanych obecnie znaczącą rolę odgrywa technologia elektryczna, która okazała się na tyle przekonująca, iż tysiące kierowców rozważają przesiadkę z tradycyjnego auta do nowocześniejszego, bardziej ekonomicznego, przyjaznego środowisku. W kręgu ich zainteresowania znajdują się nie tylko samochody miejskie ale też elektryczne SUV-y. Choć do niedawna e-mobilność kojarzona była z małymi gabarytami i przemieszczaniem się w tłoku aglomeracji, producenci udowadniają, że elektryczny SUV to nie oksymoron. Deklarują jednocześnie odpowiednio duży zasięg, dynamikę oraz wystarczającą przestrzeń pasażerską i bagażową pomimo zainstalowania w pojeździe pojemnego akumulatora.
Uniwersalne auta, spełniające oczekiwania wymagających kierowców
Jako, że owe obietnice są przeważnie zgodne z prawdą, śmiało można powiedzieć, że elektryczny SUV idealnie obrazuje cechy jakie powinien posiadać samochód na miarę XXI wieku. Od auta wymagamy przecież coraz więcej. Chcemy aby dobrze radziło sobie w zakorkowanym mieście i jednocześnie dawało komfort w trasie, tak na autostradzie jak i na wyboistych drogach. Oczekujemy satysfakcjonujących osiągów, przywiązujemy także coraz większą wagę do kwestii takich jak emisyjność i ekonomia jazdy. Elektryczne SUV-y w znakomitej większości spełniają wszystkie powyższe warunki, oferując zarazem wsparcie innowacyjnych technologii i estetykę widoczną zarówno z zewnątrz jak i w środku.
Cechują się również niską awaryjnością, ponieważ układ elektryczny z baterią jonowo-litową jest konstrukcją maksymalnie uproszczoną. Nie posiada elementów, które dużo kosztują i często się psują, takich jak np. rozrusznik, alternator, wtryskiwacze, turbosprężarka, katalizator czy zawory EGR. W aucie elektrycznym nie wymieniamy też filtrów powietrza oraz oleju, co przekłada się na tanią eksploatację. Otrzymujemy za to atrakcyjne przywileje: zniżki na OC, możliwość wjazdu do stref czystego transportu, poruszania się po bus pasach, często darmowe parkowanie w niektórych miastach a nawet możliwość uzyskania rządowej dopłaty na zakup pojazdu.
Elektryczne SUV-y – nasz top3
Nic więc dziwnego, że coraz śmielej przebieramy w ofertach. Niemniej zawsze warto w tym momencie mieć na względzie 2 rzeczy: rozsądek i własne potrzeby. Na kolejnym miejscu również budżet, wszak korzystne formy finansowania czynią elektryczne SUV-y dostępne dla szerokiego grona odbiorców prywatnych i biznesowych. My postaramy się podpowiedzieć, które modele zasługują na szczególną uwagę i dlaczego.
Wśród najciekawszych naszym zdaniem elektrycznych SUV-ów znajdują się 3. Oto i one:
Dynamiczna i elegancka CUPRA Tavascan
Wysoce zaawansowana technologicznie CUPRA Tavascan zdecydowanie przełamuje granice w projektowaniu samochodów, zwłaszcza elektrycznych. Jej sportowy wygląd, w szczególności świecące logo, trójkątne reflektory oraz miedziane elementy, w tym obręcze kół czynią ją wizualnie i drapieżną i elegancką. Wnętrze prezentuje się równie dobrze, jest spójne z designem nadwozia a przy tym niesamowicie wygodne, wyposażone w szereg innowacyjnych rozwiązań wspierających komfort i bezpieczeństwo jazdy. To dopiero początek zalet zeroemisyjnego SUV-a rodem z Hiszpanii. Aby je odkryć wystarczy wsiąść za kierownicę. Nowa, elektryczna CUPRA Tavascan dostarcza bowiem mnóstwa pozytywnych emocji na każdym kilometrze. Połączenie sportowego zawieszenia DDC z progresywnym układem kierowniczym sprzyja dynamicznemu poruszaniu się po drogach. Nawet tych pozostawiających wiele do życzenia, ponieważ wspomniana konstrukcja zapewnia doskonałą przyczepność. Auto ma także spory zasięg WLTP (do około 560 km) i znakomite przyspieszenie. Dostępne jest w dwóch wersjach o mocy 210 kW oraz 250 kW z napędem 4×4 (VZ).
Skoda ENYAQ- stylowy SUV
Pierwszy elektryczny SUV czeskiej marki i zarazem mocny krok do przodu w erę elektromobilności. Śmiało można określić w ten sposób Skodę Enyaq, ponieważ jej produkcja, mocno podniosła poprzeczkę konkurencyjnym koncernom. Zbudowano ją na nowoczesnej, modułowej platformie MEB od Volkswagena wszakże Skoda Enyaq zachowała własny rodowód, cechy typowe dla innych lub/i wcześniejszych modeli. Jest praktyczna, funkcjonalna, niezmodernizowana do przesady, co czyni ją relatywnie łatwą w obsłudze. Nie znajdziemy w niej zbędnych przycisków ani mnóstwa przełączników. Jak przystało na nowoczesne auto zastąpił je umieszczony w centralnej części kokpitu dotykowy ekran, umożliwiający pełną kontrolę nad samochodem. Pójście z duchem czasu uwidacznia także efektowny grill oraz użycie ekologicznych materiałów w wykończeniu wnętrza. A jak Skoda Enyaq sprawdza się w trasie? Okazuje się, że mimo masywnej sylwetki doskonale. Od momentu premiery w roku 2020 zyskała też znaczące zwiększenie mocy ładowania. Aktualnie dostępna jest w aż ośmiu wersjach, począwszy od klasycznej, poprzez coupe, po RS.
Najnowszy Volkswagen ID.7
SUV, duża limuzyna? Realnie pokaźnych gabarytów liftback. Na tyle pokaźnych, że wpisuje się w koncepcję SUV-a, będąc nawet lepszym od wielu typowych aut sportowo- użytkowych. Dzięki specyficznej konstrukcji nadwozia Volkswagen ID.7 zyskał bowiem optymalną aerodynamikę i imponujący zasięg-WLTP aż 709 km na jednym łądowaniu. Masa pojazdu nie koliduje przy tym z jego zwinnością, mocą silnika oraz płynną, majestatyczną wręcz jazdą. Prezencja zbliża ten model do ekskluzywnych aut klasy premium. Podobnie zresztą jak estetyką wnętrza- minimalistyczna, dyskretnie awangardowa. Pozbawiony pokręteł i przycisków ręcznych kokpit, intuicyjny ekran dotykowy oraz szklany dach „Smart Glass” podkreślają szykowność swoistą dla samochodów dedykowanych majętnej klienteli. Tymczasem VW ID. 7 ceną absolutnie nie zwala z nóg, bo kosztuje mniej więcej tyle ile większość elektrycznych SUV-ów średniej klasy.
A dodatkowo każdy z powyższych modeli możesz korzystnie finansować – więcej na Kalkulator.vwfs.pl.
Niniejsza informacja nie stanowi oferty w rozumieniu kodeksu cywilnego. Informacje w artykule aktualne na dzień publikacji.