Dla jednych samochód jest pasją, oczkiem w głowie, traktowany bywa wręcz jak członek rodziny, zaś dla innych jest on wyłącznie narzędziem do pracy oraz zarabiania pieniędzy. Samochodem można się poruszać do i z miejsca pracy, ale auto może być też miejscem pracy samym w sobie. Wśród mobilnych zawodów czasem można spotkać bardzo ciekawe zajęcia. O paru takich przykładach przeczytacie poniżej.
Food Trucki
W tym przypadku, już nawet po samej nazwie możemy domyślać się, o jakiego rodzaju usługi chodzi. Zresztą to chyba najbardziej popularny i znany biznes „na czterech kołach”. Wiele imprez masowych organizowanych jest w miejscach bez pełnej infrastruktury, a jedyną możliwość nakarmienia głodnych uczestników dają właśnie Food Trucki. Oferują one dania ze wszystkich stron świata. Począwszy od tradycyjnych, amerykańskich burgerów, niemieckich kiełbasek i polskich zapiekanek, aż po meksykańskie burrito, belgijskie frytki czy orientalne dania kuchni azjatyckiej. Cieszą się one tak dużą popularnością, że są dla nich organizowane specjalne festiwale i zloty. Zapotrzebowanie na „jeżdżące restauracje” jest coraz większe. Wystarczy odpowiednio przystosowany bus, żyłka kucharza i dobry pomysł na dania, jakie chcemy sprzedawać i przepis na sukces gotowy!
Mobilna myjnia parowa
Myjnia samochodowa kojarzy nam się zazwyczaj ze stacjonarnym stanowiskiem do „kąpieli” naszych aut. Znamy zarówno te bezdotykowe, automatyczne, jak i ręczne. Jakiś czas temu pojawiła się nowa metoda – myjnia parowa. Główną jej zaletą jest mobilność. Sprzęt można zapakować do małego busa lub nawet kombi i świadczyć usługi, dojeżdżając do klienta. Z racji wykorzystania suchej pary pod wysokim ciśnieniem oraz braku detergentów, jest także ekologiczna. Można ją wykorzystać również do czyszczenia kołpaków, felg, a nawet silnika samochodowego. Dodatkowo, tej metody z powodzeniem można używać do czyszczenia elewacji budynków, okien czy mebli ogrodowych. To ciekawa alternatywa dla tradycyjnych metod, choć sporo osób woli mycie zwykłą wodą.
Profesjonalny alkomat
Taka sytuacja może się przydarzyć właściwie każdemu z nas. Udana impreza, dobre towarzystwo oraz alkohol, a na drugi dzień czekający nas powrót do domu. Za kierownicą. Często, pomimo dobrego samopoczucia, często w krwi mamy wciąż promile alkoholu. I co teraz? Ryzykować mandat (lub swoje bezpieczeństwo) i jechać czy lepiej sprawdzić swój stan alkomatem? Nie każdy posiada jednak własny sprzęt, a ponadto jakość tańszych modeli często nie pozwala na precyzyjne wyniki badania. Naprzeciw wychodzą więc firmy z profesjonalnym alkomatem, które można zamówić na telefon do dowolnego miejsca. Dojadą, sprawdzą i będziemy pewni, czy mamy zielone światło dla naszej podróży czy może powinniśmy jednak dalej odpoczywać. Nie ma co ryzykować utraty prawa jazdy lub co gorsza, spowodowania wypadku, gdyż ich konsekwencje mogą być bardzo nieprzyjemne. Ta usługa może więc uchronić przed nie lada kłopotami. A może warto samemu zaopatrzyć się w sprzęt i wystartować z mobilnym alkomatem?
Dowóz lodu
Gdy pierwszy raz zobaczyłem małego vana z napisem „dowóz lodu 24h na dobę” to uśmiechnąłem się do siebie. No bo jak to? W upalny wieczór chcesz orzeźwić się ulubionym napojem, zaglądasz do lodówki, a tam nie ma lodu! I wtedy można zadzwonić do firmy, a ta dowozi lód do jego mieszkania. Po zgłębieniu tematu zorientowałem się, że oferta dotyczy zamówień na minimum 40 kg lodu, więc skierowana jest raczej do obiektów gastronomicznych. Niemniej jednak to bardzo oryginalny i nieczęsto spotykany pomysł na biznes, który wart jest rozważenia.
Foto budki
Jeszcze jakiś czas temu tzw. foto budki kojarzyły się ze stacjonarną kabiną w centrach handlowych lub kurortach wakacyjnych, gdzie można było zrobić sobie pamiątkową fotografię. Potem stały się one popularne na weselach i imprezach okolicznościowych. Z tym że już w nie tak topornym kształcie, a w formie np. nowoczesnego lustra lub eleganckiej szafki. Do tego, w pakiecie niezbędny jest komplet oryginalnych strojów oraz akcesoriów. I to wystarczy by zapewnić niepowtarzalne ujęcia, świetną zabawę, a przy tym oryginalną pamiątkę w postaci wesołych zdjęć. Sam sprzęt wystarczy zapakować do auta i już można szukać zleceń na imprezy i uroczystości.
Mobilna wulkanizacja lub wodorowanie silnika
Ze względu na permanentny brak czasu oraz kolejki w warsztatach, coraz więcej kierowców decyduje się na zamówienie mobilnych usług samochodowych. Dobrym przykładem jest zakład wulkanizacyjny. Jego pracownik zmieni nam koła lub opony, gdy będziemy pracy lub na zakupach w markecie. Czysta oszczędność czasu. Wystarczy umówić się wcześniej w wyznaczonym miejscu i temat sezonowej zmiany ogumienia mamy z głowy. Niektóre korporacje i fabryki zamawiają nawet tego typu firmy dla swoich pracowników w ramach bonusów pozapłacowych. To dobry przykład do naśladowania.
Innym pomysłem na mobilne usługi samochodowe może być ostatnio bardzo popularny zabieg stosowany w pojazdach spalinowych – wodorowanie. W wielkim skrócie, to oczyszczanie wnętrza silnika z nagaru, sadzy i innych zanieczyszczeń powstających w procesie spalania paliwa. Efektem tego zabiegu ma być zmniejszenie zużycia paliwa, cichsza praca silnika, przywrócenie mocy oraz mniejsza emisja spalin. Może warto wykorzystać ten trend, oferując wodorowanie na żądanie?
Podsumowanie
Pomysłów na biznes jest mnóstwo, także tych mobilnych, w których podstawową sprawą jest posiadanie pojazdu. Ludzie są coraz bardziej zabiegani, brakuje im czasu, więc każda możliwość jego zaoszczędzenia jest na wagę złota. Naprzeciw wychodzą więc firmy, które pozwalają w wygodny sposób spełniać aktualne potrzeby nabywców. To doskonała alternatywa dla stacjonarnych przedsiębiorstw i możliwość dotarcia do jeszcze szerszej grupy klientów lub też pomysł na własny biznes, zwłaszcza, że auto, nawet dużego dostawczaka, można obecnie wyleasingować na bardzo atrakcyjnych warunkach, nie dysponując wielkim budżetem na start.